BMW M3 E92, które odwiedziło ostatnio nasze studio w celu przygotowania do sprzedaży, to naszym zdaniem świetny materiał na klasyka. Przede wszystkim, to ostatnia „emtrójka” w nadwoziu coupe, jej następczyni dostępna jest już tylko jako sedan, a wersję coupe zastąpiło M4. Po drugie to ostatnia „eMka” z wolnossącą V8’ką pod maską. Dodatkowo, egzemplarz który do nas trafił miał dość mały przebieg, dzięki czemu jest to naszym zdaniem naprawdę świetna inwestycja. Ze względu na matowy lakier, w jego przypadku ograniczyliśmy się do dokładnego oczyszczenia oraz zabezpieczenia produktem dedykowanym do lakierów matowych, usuwając wcześniej kilka naklejek z jego powierzchni. Polerowanie ograniczyliśmy tu jedynie do reflektorów oraz dachu wykończonego włóknem węglowym, czyli tak zwanym karbonem. Wnętrze również poddaliśmy gruntownemu czyszczeniu, ze skórzaną tapicerką włącznie. W przypadku tapicerki foteli musieliśmy również przeprowadzić jej renowację, gdyż ze względu na mocne wyprofilowania, była już delikatnie poprzecierana i posiadała kilka zadrapań. Dodatkowo, przywróciliśmy fabryczny wygląd samochodu, montując oryginalne felgi. Tak wyglancowana „emtrójka” z powodzeniem mogłaby ponownie stanąć w salonie samochodowym i nie mamy wątpliwości, że prędko znajdzie nowego szczęśliwego nabywcę.
BMW M3 E92
